Menu główne:
BYSTRE OKO REPORTERA
Maj, można śmiało powiedzieć – najpiękniejszy miesiąc w roku. Soczysta zieleń, kwiaty i piękna pogoda zachęca do spacerów. Uzbrojeni w telefony komórkowe, a co za tym idzie i w aparaty fotograficzne wychowankowie grupy VII ruszyli w teren, aby promować piękne miejsca.
Zaskoczenie było spore, gdy nagle w lesie, nieco na uboczu pojawił się „zakład wulkanizacyjny”. Obsługi i klientów nie było (pewnie przez wirusa), ale widać, że coś się tu dzieje.
Bystre oko widzi dużo. Maszerując trasą, wydaje się dość często uczęszczaną, zauważyło skarby schowane wśród krzewów. Wszystko, dosłownie wszystko. Butelki plastikowe, butelki szklane, wiadra, worki, buty, meble, itd. Ciekawe do kogo to należy? Nie ma żadnych zabezpieczeń, żadnego strażnika?
Czas na dalszą wędrówkę. Podziwiając rodzącą się przyrodę, słuchając śpiewu ptaków reporter idzie dalej i dalej. Gdy już wydawało mu się, że znalazł się na zupełnym odludziu, okazało się, że trafił na jakoś budowę. Gipsowe płyty, wiaderka, butelki i jeszcze masa innych rzeczy. Tym razem już się nie zdziwił, że nie ma tam ludzi.
Zmęczony trochę wędrówką nasz reporter przysiadł. Zobaczył nagle żółte wiosenne kwiatki, które ze wstydem wznosiły się nad śmieciami, które niewątpliwie pozostawił człowiek. Zamyślił się i do dziś nie znalazł odpowiedzi na pytanie -
Mam nadzieję, że praca reporterów skłoni nas do refleksji i zastanowimy się, czy przypadkiem nic nie zgubiliśmy w lesie ?
Opracowała Bożena Wiśniewska
Opublikowano: 26.05.2020 r.
cofnij