Menu główne:
Oddajemy hołd pomordowanym w Ponarach (1941-
„…i ocalić nam trzeba pamięć oraz wiarę
oby Bóg nam pozwolił zebrać tyle siły
byśmy mogli ocalić prawdę o narodzie
bo kłamstwo ciągle depcze zapadłe mogiły…”
,,Ostatni meldunek" Kazimierz Józef Węgrzyn
Każdego roku 12 maja Polacy związani z Wileńszczyzną i Rodziną Ponarską obchodzą Dzień Ponarski, na pamiątkę największej egzekucji wileńskiej młodzieży w 1942 roku.
W latach 1941-
Wkrótce oddział ruszył dalej, za frontem, aby kontynuować swoją bestialską działalność. Niemal natychmiast na jego miejsce utworzono litewski, specjalny oddział ochotniczy zajmujący się masowymi egzekucjami zwany Ypatingas Burys. Dowódcą był porucznik wojska litewskiego Balys Norvosza. Przez cały czas podlegali oni niemieckiemu rozkazodawstwu. Jego organizatorem i zwierzchnikiem ze strony niemieckiej był funkcjonariusz SD (Służby Bezpieczeństwa) Martin Weiss. Z czasem oddział ten otrzymał wśród polskiej ludności pogardliwą nazwę „strzelców ponarskich".
W Ponarach zamordowano polską elitę kulturalną i intelektualną Wilna
Miejsce kaźni w Ponarach w okresie komunistycznym zostało zapomniane. W PRL nie można było mówić o Ponarach. Dopiero 1994 roku z inicjatywy Pani Heleny Pasierbskiej (łączniczki AK, więźniarki Łukiszek w Wilnie), utworzono Stowarzyszenie Rodzina Ponarska, które prowadziło akcje upowszechniania wiedzy o zbrodni ponarskiej.
W domu kultury w Wilnie w 71 rocznicę wybuchu II Wojny Światowej odsłonięto tablicę upamiętniającą Polaków zamordowanych w Ponarach. Odsłoniła ją po śmierci Heleny Pasierbskiej nowa prezes Stowarzyszenia Pani Maria Wieloch, której ojciec zginął w Ponarach.
Po 80 latach od rozpoczęcia tej kaźni oddajemy hołd pomordowanym w Ponarach.
Opracowała Urszula Przesław
(członek Stowarzyszenia Rodzina Ponarska)
cofnij